Aleksandra Bednarek – pływackie przeprawy open water | część 1 

Poradnik przygotowany przez utytułowaną pływaczkę długodystansową, specjalizującą się w pływaniu na wodach otwartych i winter swimming. Ola Bednarek stworzyła poradnik składający się z trzech części (1. trening 2. formalności 3. przepłynięcie), dla wszystkich pływaków i pływaczek, którzy marzą o przepłynięciu tras z listy "Korony Oceanów". Poradnik przyda się również, wszystkim tym, którzy chcą podjąć wyzwanie na mniejszą skalę, aby spełnić swoje pływackie marzenia! Kolejne części poradnika w marcowym i czerwcowym wydaniu AQUA SPEED magazyn.

Człowiek, który chce zdobyć wpław Potrójną Koronę w pływaniu na wodach otwartych, musi się jednak liczyć z wysiłkiem daleko wykraczającym ponad podstawowe zalecenia specjalistów. Kilkugodzinny, codzienny, zróżnicowany trening fizyczny, trening mentalny, dieta… I to bez gwarancji, że uda się w zdrowiu osiągnąć wymarzony cel. Pierwszą bowiem obowiązującą zasadą pływania na wodach otwartych jest to, że w tym sporcie trzeba być gotowym na wszystko.

Potrójna Korona w pływaniu open water

Jest to jedno z najbardziej prestiżowych osiągnięć w świecie pływaków zajmują-cych się tym sportem. W jej skład wchodzi 34-kilometrowa przeprawa wpław przez Kanał Catalina leżący u wybrzeży Kalifornii, 46,5-kilometrowy maraton pływacki 20 Bridges Swim wokół nowojorskiego Manhattanu oraz 36-kilometrowa przeprawa wpław przez Kanał La Manche pomiędzy Anglią a Francją. Z powodu zróżnicowanych warunków pogodowych, jak również innych cech charakterystycznych dla każdego z wymienionych akwenów można pokusić się o stwierdzenie, że ilu pływaków, tyle metod i planów treningowych przygotowujących do tego wyzwania. Nie zmienia to jednak faktu, że trening bazowy powinien się opierać na metrażu wykonanym w basenie.

Sprzęt pływacki niezbędny do treningu i przeprawy

Dzięki stałym warunkom panującym na pływalni istnieje możliwość trenowania poprawnej techniki stylu, wykorzystując sprzęt taki jak fajka czołowa, deska, łopatki/wiosełka pływackie czy płetwy.

To znaczący element przygotowań, zmniejszający ryzyko kontuzji podczas długodystansowych treningów oraz wielogodzinnych przepraw wpław. Kiedy styl płynięcia zostanie już wytrenowany, warto się zastanowić nad wydłużeniem metrażu treningowego. Kiedy przygotowywałam się do przepłynięcia wpław Kanału Catalina, trenowałam wraz z długodystansowcami na basenie.

W ciągu całego roku przygotowań przepłynęłam ok. 1 940 km. Przygotowując się do maratonu 20 Bridges Swim, byłam już bardziej świadomym zawodnikiem i zwiększyłam metraż treningowy na 2 miesiące przed docelowym startem. W związku z tym roczny przebieg moich mięśni wynosił 2 140 km, natomiast przed Kanałem La Manche pokonałam 2 460 km, ponieważ zdawałam sobie sprawę z tego, jak trudna może być ta przeprawa, jeśli trafię na niekorzystne warunki pogodowe.

Ćwiczenia w wodzie – kontrolne starty i już szlak przetarty

Liczba przepłyniętych przeze mnie kilometrów wynika głównie z tego, że jestem pływakiem wyczynowym. Amatorzy tego sportu powinni dążyć przede wszystkim do regularności wykonywanych treningów, a metraż dostosować do własnych umiejętności oraz wydolności organizmu. W tym celu warto skonsultować to z trenerem. Aby ocenić skuteczność planu treningowego, warto wykonywać starty kontrolne na wodach otwartych. W Polsce dobrymi akwenami, aby się sprawdzić, są jeziora mazurskie takie jak Śniardwy czy Mamry, a także Zatoka Gdańska. Warto również rozważyć wzięcie udziału w maratonie pływackim, aby czasami zmęczyć się oddechowo.

Trening pływacki a wytrzymałość – pomimo pogody wchodzę do wody

Metraż metrażem, ale temperatura wody również odgrywa tu bardzo ważną rolę, ponieważ podczas płynięcia ultramaratonu organizm narażony jest na kilkugodzinny kontakt z chłodną wodą. Istnieje na to proste rozwiązanie: pomimo pogody wchodzę do wody! Trening w zimnej wodzie, w pochmurny dzień to nie tylko trening termiczny, ale również mentalny. Wtedy uczymy się zachowań swojego organizmu w ciężkich warunkach pogodowych oraz odnajduje-my sposoby na radzenie sobie z nimi. Przy tym wszystkim pamiętajcie, aby zawsze mieć przy sobie ciepłą i słodką herbatę oraz ulubiony słodycz, który szybko dostarczy Wam energii w razie potrzeby.

Materiał został opublikowany w drugim numerze AQUA SPEED magazyn. W następnym numerze magazynu Ola zajmie się tematem formalności w przygotowaniach do zdobycia Potrójnej Korony.

Polecamy również blog Oli w którym opisuje swoje pływackie przygody: wplawprzezswiat.pl