Co zrobić, żeby okulary do pływania nie parowały?
Parowanie okularów i masek pływackich to jedna z najczęstszych niedogodności pływania na basenie. Wiele osób korzystających okazjonalnie z uroków pływalni godzi się z tą sytuacją, po prostu często zdejmując i przepłukując okulary, tymczasem – wzorem profesjonalistów – można nabyć nieparujące okulary do pływania bądź zabezpieczyć te, które się już ma przed niechcianą mgiełką.
Okulary do pływania nieparujące
Te modele, które można nazwać okularami nieparującymi, posiadają wewnątrz ochronną warstwę Antifog, która zapewnia doskonałą widoczność nawet przy wielokrotnym użyciu. Mankamentem takich okularów jest stopniowe zużywanie się tej powłoki, zwłaszcza w kontakcie z palcami. W celu przedłużenia jej żywotności należy unikać dotykania palcami, wycierania ręcznikiem wewnętrznej strony szkieł okularów. Po użyciu okulary należy przepłukać słodka wodą i pozostawić do wyschnięcia. Zaleca się ich przechowywanie w kasecie lub saszetce zwykle dołączonych do zakupionych okularów. Część modeli zresztą właśnie w takim etui jest sprzedawana. Można je również dokupić osobno – niezależnie od okularów.
Niestety zapewnienie właściwej ochrony nie zawsze jest możliwe, zwłaszcza w przypadku najmłodszych użytkowników. Nieparująca warstwa zazwyczaj się ściera w tym przypadku po kilkukrotnym użyciu okularów.
Niezależnie od staranności użytkowania i przechowywania okulary w pewnym momencie po prostu znów zaczynają zaparowywać w trakcie pływania. Z pomocą przychodzą wtedy sposoby pozwalające na – mniej lub bardziej trwałe – przywrócenie osłony przed parowaniem.
Sposób na parujące okulary do pływania
Co zrobić, żeby okulary do pływania nie parowały? Do wyboru jest co najmniej kilka sprawdzonych sposobów. Zaczynając od tych najmniej trwałych, mamy do dyspozycji…
- Ślina. Ta metoda może budzić kontrowersje estetyczne, niemniej jednak na krótką metę okazuje się skuteczna. Niestety wymaga powtarzania – dosłownie co chwilę.
- Stosowanie domowego detergentu. Uwaga! Nie każdy środek nadaje się do tego celu. Musi być dość łagodny – dobrze sprawdza się płyn do mycia naczyń lub mydło w płynie. Niektórzy polecają również pianki do golenia albo pastę do zębów. Okulary należy zwilżyć wodą, przepłukać, następnie umyć płynem, odczekać chwilę i znów spłukać, nie dotykając palcami wnętrza okularów. Jeżeli stosowany jest detergent w postaci pasty, należy go delikatnie rozetrzeć i wypolerować okulary. Ten sposób wystarczy na nieco dłuższy czas niż poprzednia metoda, ale wymaga powtarzania przed każdą wizytą na basenie.
- Chusteczki przeciw parowaniu, które nasączone są substancją Antifog. Szybkie przetarcie szkieł zabezpiecza okulary przed zaparowaniem nawet do kilku wizyt na pływalni. Używając chusteczek, trzeba pamiętać o szczelnym zabezpieczeniu otwartego opakowania, ponieważ dość szybko wysychają.
- Płyn Antifog. Na rynku dostępna jest szeroka oferta płynów i preparatów tego typu pozwalających na zaaplikowanie ich bezpośrednio na szkła. Substancję nanosi się na suche okulary przy pomocy atomizera, następnie należy ją pozostawić na kilka minut. Po przepłukaniu wodą i pozostawieniu do wyschnięcia, okulary są gotowe do użycia. Efektywność tego sposobu jest porównywalna z chusteczkami Antifog. Preparaty tego typu są bardzo wydajne – do zabezpieczenia okularów pływackich na dłuższy czas wystarcza zazwyczaj jedno "psiknięcie".
Dlaczego powinno się pływać w okularach?
Skoro używanie okularów pływackich staje się po pewnym czasie kłopotliwe i wymaga poradzenia sobie z parującymi szkłami, może po prostu warto z nich zrezygnować? Teoretycznie zawsze można przecież zamknąć w razie potrzeby oczy… Niestety, nie tylko o komfort widzenia chodzi w tym przypadku. Woda w basenie może zawierać szkodliwe bakterie, wirusy oraz związki chloru stosowane do jej odkażania. Mogą one wywołać różnego rodzaju infekcje, podrażnienia, zaczerwienienia. Okulary mają za zadanie chronić oczy właśnie przed ewentualnym szkodliwym działaniem wody na pływalni, a dopiero w drugiej kolejności „troszczą się” o komfort i jakość widzenia pływaka.