Hokej podwodny – najbardziej drużynowy sport
Zbliża się zima, dlatego postanowiliśmy zainteresować Was hokejem... Ha, ale nie takim zwykłym hokejem, a tym podwodnym. Zaskoczeni? My byliśmy, dlatego postanowiliśmy dowiedzieć się o tej dyscyplinie sportu czegoś więcej od Kamila Ciarki, wiceprezesa Polskiego Związku Hokeja Podwodnego
Hokej podwodny to?
O co chodzi z tym hokejem pod wodą? Jak powstała ta dyscyplina? Tylko proszę nie mówić, że roztopił się lód i krążek wpadł, ktoś po niego zanurkował i… [śmiech]
Kamil Ciarka: Pierwsza reakcja zazwyczaj jest taka: „Ale jak wy tak w tych łyżwach? W basenie?!”. A tak faktycznie to hokej podwodny powstał w latach 50. ubiegłego stulecia z inicjatywy angielskich płetwonurków, którzy chcieli pozostać w dobrej kondycji poza sezonem. Na przestrzeni lat sport ten ewoluował aż do obecnej formy. Dzisiaj w hokej podwodny gra się na całym świecie. W Polsce dyscyplina ta obecna jest od 15 lat, a jej rozwój możliwy jest dzięki działaniom Polskiego Związku Hokeja Podwodnego, który zawiązany został 2 lata temu. Obecnie w Związku zrzeszonych jest 7 klubów, które posiadają ponad stu licencjonowanych zawodników.
Sprzęt do hokeja podwodnego
Okej, to omówmy zasady i niezbędny sprzęt, ale tak króciutko – chyba, że to skomplikowane!
Hokej podwodny to bezkontaktowy sport rozgrywany na basenie, w którym drużyny składające się z sześciu zawodników starają się, przesuwając krążek po dnie, umieścić go w bramce przeciwnika. Zawodnicy posiadają płetwy jako napęd, maskę, aby widzieć pod wodą, i fajkę, aby móc obserwować grę, jednocześnie oddychając na powierzchni. Krążek przesuwany jest przy pomocy kijka, a trzymającą go dłoń chroni rękawica. Całość sprzętu uzupełnia czepek posiadający ochraniacze na uszy – taki jak do waterpolo. Jedna drużyna ma jasne kijki i czepki, druga – ciemne i w ten sposób zawodnicy rozpoznają się pod wodą. I nie – nie mamy butli z powietrzem. Trzeba wziąć oddech i pod wodę!
Hokej podwodny – sport drużynowy
To raczej nie jest widowiskowy sport. Jaki macie pomysł na popularyzację tej dyscypliny?
To fakt – z powierzchni rozgrywka wygląda nieco chaotycznie. Wszystko się zmienia wraz ze zmianą perspektywy na podwodną. Obserwację gry dla publiczności podczas turniejów umożliwiają kamery podwodne i obraz transmitowany na ekrany na powierzchni. Istnieją też baseny posiadające przeszklone ściany, zza których publiczność może obserwować przebieg meczu. Ponadto staramy się promować sport w mediach społecznościowych poprzez wrzucanie zdjęć i filmów spod wody, co może przybliżyć dyscyplinę szerszej grupie odbiorców.
Biegacze mówią, że biegają, ponieważ mogą przemyśleć życie. Pływacy mówią, że pływają dla zdrowia. A hokeiści podwodni robią to, bo…?
Bo to najbardziej drużynowy sport, jaki można sobie wyobrazić! Nawet najlepsi zawodnicy rzadko są w stanie w pojedynkę ograć całą przeciwną drużynę. Ponadto – jako że pod wodą nie da się rozmawiać – trzeba być dobrze zgranym ze wpółzawodnikami i praktycznie rozumieć się bez słów.
Kto może grać w podwodny hokej?
Skąd bierzecie zawodników? Czy są to nurkowie, freediverzy, pływacy basenowi, piłkarze wodni? Czy mogą zacząć uprawiać tę dyscyplinę osoby bez przeszłości pływackiej?
Najczęściej są to znajomi znajomych. Są również osoby, które zobaczyły materiały w mediach społecznościowych i się zaciekawiły. Spróbować tego sportu może każdy, kto potrafi w miarę swobodnie pływać. Nie trzeba być wyczynowym pływakiem. Wysiłek w hokeju podwodnym jest na tyle nietypowy, że przygotowanie z innych sportów nie daje bardzo dużej przewagi, ale oczywiście być opływanym nie zaszkodzi.
Gdzie grać w podwodny hokej?
Gdzie stawiać pierwsze kroki, tj. dać pierwszego nura?
Najprężniej działają kluby w Trójmieście, Bełchatowie, Ostrzeszowie, Olsztynie, Wrocławiu, Trzebnicy, Krakowie, Ożarowie Mazowieckim i Siemianowicach Śląskich. Do niedawna działał też klub w Poznaniu, który w przypadku nowych chętnych może być reaktywowany. Hokej podwodny obecny w pewnym stopniu jest również w Dębicy, Chojnicach i kilku innych punktach na mapie Polski.
Rozmawiał: Maciej Mazerant / Redaktor prowadzący AQUA SPEED magazyn
Zdjęcia dzięki uprzejmości: Kamila Ciarki | Polski Związek Hokej Podwodnego