Pływanie daje POWER!

Takiego projektu nie zrealizował w Polsce jeszcze nikt. Spotkaliśmy się na pływalni CSR WUM, aby poczuć energię open water przed sezonem. Pływanie wokół bojek, na dystansie 475 metrów dało niezłą radochę blisko siedemdziesięciu uczestnikom z całej Polski. To było pierwsze, ale nie ostatnie spotkanie w tej formule… Jesienią kolejne. Nie możecie tego przegapić!

POWER RACE co to takiego?

To pływanie na basenie w formule open water w grupie innych pływaków i pływaczek. Start wspólny z wody, „pralka”, czyli walka o pozycję, nawroty na bojach, drafting – to wszystko wydarzyło się podczas POWER race. Niecodzienne wydarzenie przyciągnęło pływaków znanych z basenowej rywalizacji. Pływali z nami olimpijczycy Alicja Tchórz, Radosław Kawęcki i Filip Wypych. Klasę pokazali Adam Dubiel – rekordzista Polski w ratownictwie wodnym, Jakub Niedźwiadek znany z długiego pływania i Piotr Stanik, reprezentant naszych przyjaciół z LaboSport. Wśród dziewczyn zwyciężyła Alicja Tchórz, druga była Antonina Gierowska, podium zamknęła Paulina Zyga.

Jeżeli chcesz dowiedzieć się, kiedy uruchomione zostaną zapisy na kolejną edycję POWER race, wpisz się do newslettera POWER info.

Dlaczego POWER RACE?

• Chcemy wyzwolić energię do pływania open water!
• Zachęcamy do nauki bezpiecznego pływania open water!
• Promujemy pływanie open water, jako idealnej formy aktywnego spędzania czasu
• Promujemy trening na basenie, jako ważny element przygotowania do pływania open water

Pływanie na wodach otwartych cały czas budzi emocje. Strach przed „nieznanym”, które czai się w wodach jeziora, stawu, rzeki czy morza dla wielu pływaków basenowych jest nie do pokonania. Można próbować oswoić się z pływaniem open water podczas zorganizowanej i nadzorowanej imprezy, np. treningów i zawodów. U wielu osób pojawia się problem z nawigacją, strachem przed tzw. pralką czy nawrotami na bojach i tym, że są daleko od brzegu.

Nie wszyscy pływacy basenowi – co jest bardzo rozsądne – są gotowi podjąć wyzwanie bez odpowiedniego treningu. Między innymi dla takich osób powstał POWER race. W kontrolowanych warunkach – basenu pływackiego – można nauczyć się tego, jak rywalizować na wodach otwartych. Można poczuć klimat tego typu ścigania i sprawdzić sprzęt oraz przetrenować wszystkie elementy techniki, które przydają się w zabawie open water.

Zanim jednak odbędzie się kolejna edycja POWER RACE, zapraszamy do udziału w wydarzeniach AQUA SPEED open water w sezonie 2024 czyli:

• AQUA SPEED Open Water Series
• SWIM SERIES POLAND by AQUA SPEED

Oliwka Stańczuk – uczestniczka POWER RACE

Na początku nie mogłam sobie tego wyobrazić. Myśląc o open water, mam przed sobą duży otwarty akwen, więc jak zamknąć to w basenie? Wiem już, że to możliwe i to świetna zabawa!

W pływaniu open water największą niepewność wzbudza we mnie tzw. „pralka”, czyli moment startu. Tu było o tyle trudniej, że mieliśmy zamknięty basen, więc mniej miejsca. Każdy jednak trzymał się wcześniej ustalonych zasad i można było w pełni czerpać fun z wyścigu.

475 m – idealny dystans zarówno dla początkujących, którzy mogą poczuć formułę OW, jak i dla tych bardziej doświadczonych chcących trochę się pościgać.

Najtrudniejsze było mijanie się na bojach. Zamknięty basen, więc zakręty były co chwilę, dodatkowo mamy mniej miejsca na mijankę po bokach, co zmusza do obierania pewnej strategii. Najfajniejsze było przede wszystkim doświadczenie czegoś znajomego w zupełnie nowej odsłonie. Dodatkowy plus pływania OW na basenie? Nigdy nie ma złej pogody…

Chętnie wrócę na kolejne edycje.

Piotr Stanik – uczestnik POWER RACE

Na zawody Power race przyjechałem z lekką dozą niepewności. Widziałem na listach startowych bardzo mocnych zawodników, takich jak chociażby Radosław Kawęcki czy Alicja Tchórz, wiedziałem jednak, że wyjątkowa formuła tych zawodów oraz ciekawość związana z tym startem weźmie górę nad stresem czy obawami. Start z najlepszymi pływakami w Europie i na świecie dzięki dobrej atmosferze, która daleka była od przesadnej rywalizacji, był niezapomnianym przeżyciem.

Open water w basenie to coś, czego jeszcze nie było i tym bardziej zaciekawiło to wszystkich uczestników. Zawody zdały egzamin i udowodniły, że pływanie w basenie można urozmaicić na wiele sposobów.

Zdecydowałem się wystartować w okularkach Aquaspeed Vortex Mirror, które świetnie nadają się do pływania open water. Duży kąt widzenia, system odbijający promienie słoneczne – to dwie duże zalety tego modelu.

Obawiałem się, że do pływania przy sztucznym oświetleniu, wieczorem okażą się zbyt ciemne, jednak nic takiego się nie wydarzyło. Wszystko było widać jak na dłoni zarówno z bliska, jak np. nogi poprzedzającego zawodnika, jak i z daleka, gdyż trzeba było nawigować na boję oddaloną o 50 m.