Pływanie z autyzmem – woda koi ciało i umysł
Spokój, cisza, swoboda… Wszyscy, którzy korzystają z dobroczynnych właściwości wody, potwierdzają, że można dzięki niej osiągnąć relaks. Nie inaczej zajęcia w wodzie „czują” dzieciaki z zaburzeniami rozwoju. O terapeutycznych właściwościach tej formy aktywności rozmawiamy z Kasią Stęsicką z Przyjaznej Szkoły Pływania Swimmingo.
Autyzm a pływanie?
Czy zaburzenie rozwoju, jakim jest autyzm, dyskwalifikuje z zajęć w wodzie, czy może wręcz przeciwnie – aktywność w wodzie jest rekomendowana?
Wyznaję zasadę, która zawsze odnajduje się w rzeczywistości. Nie ma takich zaburzeń ani niepełnosprawności, które dyskwalifikowałyby z aktywności w wodzie. Woda koi ciało i umysł, dlaczego więc stawiać bariery dla tych, którzy potrzebują jej najbardziej? Rekomendacja takich zajęć to więc mało powiedziane – dzieci z ASD powinny mieć dostęp do zajęć i terapii w wodzie. Daje ona możliwość rozwoju dziecka nie tylko pod kątem motorycznym, ale także sensorycznym, emocjonalnym i behawioralnym, oddziałując na wiele aspektów życia codziennego i podejmowania samodzielności.
Kiedyś usłyszałam od pewnych rodziców: „Pani Kasiu, jak ja się cieszę, że to dla synka coś więcej niż kolejna terapia w tygodniu”. I jest w tym wiele wzruszającej prawdy… Dzieci z grafikiem terapeutycznym, który pęka w szwach, potrzebują wolności i pasji, którą może dać właśnie woda.
Granica wieku w pływaniu z autyzmem?
W jakim wieku dziecko z autyzmem może rozpocząć aktywność w wodzie?
Nie ma dolnej ani górnej granicy wieku. Im szybciej, tym lepiej. Dzięki obecnym możliwościom diagnostycznym ASD stwierdzane jest nawet przed ukończeniem 2. roku życia dziecka. Nie ukrywam, że praca z takimi maluchami w moim doświadczeniu przebiega niezwykle szybko i… wesoło. [uśmiech] Z zajęć na zajęcia potrafimy widzieć coraz to kolejne postępy.
Nie ma jednak przeciwskazań do podjęcia aktywności w wodzie w wieku nastoletnim lub nawet dorosłym. Woda przyjmuje wszystkich.
Kompetencje prowadzącego zajęcia pływania z autyzmem
Jakie umiejętności i kompetencje instruktora/instruktorki przyczyniają się do umiejętnego prowadzenia zajęć?
Jest to dość nieuregulowana w Polsce kwestia, a samo pytanie pada dość często i wywołuje niemałe emocje w środowisku pływackim. Z mojej perspektywy, na start polecam kurs metodyki Halliwick, który opiera się na 10-punktowym programie przystosowania do środowiska wodnego. W kwestii szkoleniowej z całego serca polecam Krzysztofa Miłkowskiego, który z niesamowitą pasją wprowadza w świat terapii w wodzie.
Należy jednak pamiętać, że aby prowadzić dziecko z ASD, należy być przede wszystkim instruktorem pływania dysponującym nieskończonym repertuarem ćwiczeń. Aby taki repertuar zdobyć, nauczyć się jego modyfikacji w celu przystosowania do danego pływaka, potrzeba ogromu praktyki oraz znajomości potrzeb danego dziecka z ASD.
15–16 czerwca tego roku w Rekowie Górnym wraz z Marcinem Kaźmierczakiem z Fundacji „Safer 3 – bezpieczniejsze dziecko w wodzie” organizujemy drugą w Europie Międzynarodową Konferencję szkoleniową „Pływaj z Autyzmem”, na której (od podszewki!) będziemy omawiać cały proces prowadzenia zajęć w wodzie dla dzieci w spektrum autyzmu.
Serdecznie zapraszamy wszystkie osoby, które planują rozpocząć pracę z dzieckiem z ASD lub chcą poszerzyć swój warsztat pracy. Nie ma dwóch takich samych dzieci w spektrum autyzmu; nie ma także jednego czy kilku scenariuszy, które sprawdzą się zawsze. Kreatywność, aktualna wiedza i doświadczenie są wspólnym kluczem do sukcesu.
Akcesoria i sprzęt do zajęć pływania?
Jak powinien być przygotowany basen pod względem wody, akcesoriów, światła, aby był przyjaznym środowiskiem dla osoby z autyzmem?
Temperatura wody – jeżeli mamy możliwość jej dostosowania, co, jak wiemy, na polskich basenach jest dość trudną kwestią – powinna być cieplejsza dla dzieci o napięciu podwyższonym, a chłodniejsza dla dzieci o napięciu obniżonym. Głębokość niecki nie powinna przekraczać 135–140 cm, choć polecam ok. 120 cm. Jest to optymalna głębokość, w której technika pracy instruktora – pracującego najczęściej w wodzie – nie obciąży jego mięśni i stawów.
Co do akcesoriów, zdecydowanie na etapie przystosowania do środowiska wodnego odrzucam sprzęty wypornościowe. Najlepsze, co możemy dać dziecku na starcie nauki, to wypór wody i regulowane wsparcie naszych rąk. Natomiast gdy mowa o zabawie lub ukierunkowanych aktywnościach, to świetnie sprawdzają się wszelkiego rodzaju kubeczki, konewki, naklejki podwodne. Wiele dzieci z ASD uspokaja i satysfakcjonuje powtarzalność, możliwość stworzenia czegoś swojego, a kreatywne zabawki zdecydowanie „podbijają” chęć uczestnictwa w zajęciach i motywację do kolejnych postępów.
Indywidualnie czy w grupie?
Czy zajęcia w wodzie odbywają się w grupie, czy indywidualnie? Jak przygotować do nich dziecko?
Obie opcje są dobre, choć najczęściej pracuję w formie indywidualnej, 1:1, w wodzie. Przygotowanie dziecka warto rozpocząć od spokojnej rozmowy i wspólnego skompletowania zawartości torby na basen, aby zaangażować je w nową aktywność. [uśmiech]
Ważne jest, aby zaplanować zajęcia w dniu bez innych zajęć dodatkowych/terapeutycznych, aby uniknąć zmęczenia, przebodźcowania. Warto także przemyśleć, czy pora zajęć nie pokrywa się z drzemką, posiłkiem lub innym elementem rytuału dnia. Nie polecam także pośpiechu, pędu w szatni, wyklinania korków na drodze. [uśmiech]
Zawsze lepiej przyjść spóźnionym, lecz spokojnym. Wyjście na basen powinno kojarzyć się dziecku z niewymuszoną przyjemnością i dobrą zabawą.
Dorośli z autyzmem w wodzie?
A co z osobami dorosłymi, u których zdiagnozowano autyzm? Czy one również mogą być aktywne w wodzie i pływać?
Oczywiście! Jak wspomniałam w poprzednim pytaniu, woda nie pyta o wiek. [uśmiech] Obecnie wiele osób dorosłych, które przez wiele lat nie mogły pojąć swoich trudności w różnych aspektach życia, decyduje się na diagnozę w kierunku spektrum autyzmu.
Halo, dorośli w spektrum autyzmu! Jeżeli do tej pory nie było Wam po drodze na basen, to jest to znak, aby rozpocząć nową aktywność! [uśmiech] A może i pasję na całe życie?
---
Rozmawiał: Maciej Mazerant / Redaktor prowadzący AQUA SPEED magazyn
Zdjęcie dzięki uprzejmości: Kasi Stęsickiej z Przyjaznej Szkoły Pływania Swimmingo.